Fundacja Polska Bezgotówkowa zapłaciła za badanie, które mówi, że Polacy pragną płacić bezgotówkowo nawet w toaletach publicznych, zakładach krawieckich, kościołach i w paru innych miejscach, gdzie gotówka trzyma się jeszcze mocno. Działanie fundacji wspiera polski rząd.
O Fundacji Polska Bezgotówkowa
-Mimo dynamicznego rozwoju obrotu bezgotówkowego, w Polsce nadal istnieją miejsca, w których można płacić tylko gotówką – ubolewa na swojej stronie i w komunikatach przesyłanych do mediów Polska Bezgotówkowa.
Fundacja Polska Bezgotówkowa działa od 2017r. Jej partnerami są Visa, Master Card, a także Ministerstwo Finansów, Ministerstwo Rozwoju, banki i Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Widać tutaj jak na dłoni komu zależy na tym, by Polska była bezgotówkowa. Rok wcześniej minister cyfryzacji Anna Streżyńśka ogłosiła koniec Polski papierowej – „Stworzymy Polskę bez papieru, gotówki i kolejek”.
Bezgotówkowo nawet w toaletach publicznych
-Brak możliwości zapłacenia kartą, podobnie jak w poprzednim roku, najbardziej doskwiera Polakom na targowiskach i bazarach (48%) oraz w toaletach publicznych (43%). Aż 41% ankietowanych przyznało również, że problem ten dostrzega także podczas imprez plenerowych – pokazuje badanie Fundacji Polska Bezgotówkowa przeprowadzone przez Maison & Partners.
Fundacja Polska Bezgotówkowa zapytała konsumentów o to, w jakim punkcie handlowym lub usługowym chcieliby płacić bezgotówkowo, a na tę chwilę nie ma w nim takiej możliwości. W pierwszej dziesiątce najczęstszych wskazań znalazły się: pobliskie bazary (48%), toalety publiczne (43%), stoiska podczas imprez plenerowych (41%), punkty krawieckie (33%), zakłady szewskie (31%), przychodnie (29%), warsztaty samochodowe (29%), kościoły (28%), autobusy i tramwaje (27%) oraz urzędy (25%).
Polska bezgotówkowa święci kolejne triumfy
-Porównując tegoroczne wyniki badania z poprzednią, zeszłoroczną edycją, możemy zauważyć, że w przypadku sześciu kategorii, istotnie zmniejszył się odsetek osób, które dostrzegają uciążliwości związane z brakiem bezgotówkowych metod płatności – chwali się Polska Bezgotówkowa. Należą do nich przede wszystkim: urzędy i kliniki stomatologiczne (poprawa o 5 p.p.), osiedlowe sklepiki (poprawa o 4 p.p.), zakłady fryzjerskie, pociągi, autobusy i tramwaje (poprawa o 3 p.p.).
-Biorąc pod uwagę rosnącą popularność bezgotówkowych metod płatności wśród konsumentów oraz stale zwiększającą się liczbę punktów wyposażonych w terminale, możemy wnioskować,
że coraz więcej lokalizacji z powyższych sektorów zadbało o wprowadzenie dodatkowych udogodnień w zakresie płatności. To wpłynęło na poprawę nastrojów konsumentów i zmniejszyło liczbę osób dostrzegających te braki – komentuje Zbigniew Wiśniewski, wiceprezes zarządu Fundacji Polska Bezgotówkowa.
Fundacja Polska Bezgotówkowa realizuje działania w zakresie rozwoju płatności bezgotówkowych w Polsce. Od początku Programu przystąpiło do niego ponad 400 tys. podmiotów (głównie mikro i małych przedsiębiorców), którzy za pomocą otrzymanych terminali płatniczych, wykonali ponad miliard transakcji na łączną kwotę blisko 66 mld złotych.
-Nasze najnowsze badanie pokazało, że za tymi liczbami stoją realne zmiany, które są odczuwalne również z perspektywy konsumentów. Z naszych wewnętrznych danych wynika, że z Programu Fundacji Polska Bezgotówkowa najczęściej korzystają przedsiębiorcy działający w branżach: spożywczej (43% wszystkich transakcji), gastronomii i sklepach specjalistycznych/wielobranżowych. Badanie Maison & Partners potwierdziło, że w tych sektorach konsumenci zdecydowanie rzadziej spotykają się z brakiem bezgotówkowych metod płatności – dodaje wiceprezes Wiśniewski.